25/02/2010

Waw










Warsaw, I miss it already...

4 comments:

Unknown said...

trzecie i piąte w szczególności! a całość i tak bardzo ,-) mi się podoba

Anonymous said...

The first photograph looks like a miniature, like life was a dream. Love the light on the last one! And then there is that one in between...that I just adore my favourite!

Malwina Gruszecka said...

dziekuje & thank you :)

Iza said...

zgadzam sie co do pierwszego.. chcialoby sie pobiec do piekarni po rogaliki na sniadanie